poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Refusing Your Ex-Husband's Obsession: A Guide - Rozdział 3

Rozdział 3 - Przewodnik, co...

Tłumacz: Seft-chan


Kiedy obudziłam się o zwykłej porze, umyłam się z pomocą Marii. Potem zeszłam na dół na śniadanie. Miałam jednak przeczucie, że coś tu się dzieje.

– Dzień dobry, moja droga.

Z jowialnym wyrazem twarzy podszedł do mnie ojciec i pocałował mnie w policzek, a za nim mama pocałowała mnie w drugi policzek. Potem podszedł także mój starszy brat i chętnie pocałował mnie w oba policzki.

[T/N: Rzadko już dziś używany przymiotnik JOWIALNY odnosić się może albo do człowieka, albo do jego sposobu bycia, humoru, zachowania. Kiedy określa się kogoś tym mianem, oznacza to, że ktoś ten jest pogodny i dobroduszny, a przy tym lubiący żarty.]


Wciąż denerwowało mnie otrzymywanie porannych pocałunków od mojej rodziny, ale odwzajemniałam je także poufale. Poszliśmy razem do jadalni.

– Czy ktoś nas teraz odwiedza?

Na moje pytanie oczy mamy rozszerzyły się, po czym przemówiła lekko podniesionym głosem.

– Nadszedł oficjalny list od rodziny cesarskiej.

– Rodziny cesarskiej?

Nasze lenno znajdowało się najdalej od stolicy. Jakie oficjalne pismo miałoby przyjść do tego miejsca?

Dawid był tym, który odpowiedział na moje niewypowiedziane pytanie.

– Przypomnij sobie książkę, którą ci ostatnio kupiłem, Rin.

– Ten romans…?

– Tak. Właściwie to nie tylko powieść. To prorocza księga, którą rozpowszechniła świątynia.

– Księga prorocza…?

– Tak. Bóg zesłał na ten świat Świętą, a jednocześnie mówi się, że Bóg również nam przekazał tę księgę. Czy tak to wyglądało… Być może zamiast tego ta książka była czymś, co Święta pozostawiła po sobie.

Tym razem to nie mój brat odpowiedział na moje pytanie, ale ojciec. Mówiąc, odsunął mi krzesło, abym mogła usiąść.

Nie mogłam ukryć zdziwienia i zmieszania, gdy usiadłam na krześle. Książka prorocza, a nie romans.

Czy to oznaczało, że ktoś będzie podróżować przez wymiary z Korei do tego świata?

Jakby czytając w moich myślach, mój brat skomentował to samo. A moja matka również zareagowała po nim.

– Ale naprawdę, łał. Podróż wymiarowa. Czy to nie jest coś, w co tak trudno uwierzyć?

– Ja też pierwszy raz o czymś takim słyszę. Podróż przez wymiary? To jak opowieści o magach z czasów starożytnych.

– Tak jak się spodziewałem. Ty też o tym słyszysz po raz pierwszy, prawda, mamo?

– Oczywiście, że tak. To chyba zapowiedź przyjścia Świętej. Samo myślenie o tym jest przytłaczające.

Moja rodzina mówiła o głównej roli kobiecej w powieści.

Ale jeśli prawdą jest, że była to księga prorocza, a nie zwykła powieść…

Wymiar, w którym wcześniej żyła główna bohaterka, był także miejscem, w którym kiedyś żyłam ja.

Czy to oznaczało, że w cesarstwie byli też Esperzy?

Jeśli tak, to czy oznaczało to, że przeniosłam się do tej samej powieści?

Pochłonięta chaotycznymi myślami, z zadumy wyrwały mnie późniejsze myśli mojej matki.

– Jak ekscytujące jest to, że jest taka radosna okazja? Aby uczcić przybycie Świętej, rodzina cesarska zaprasza wszystkie młode szlachcianki i lordów do pałacu na tegoroczną ceremonię osiągnięcia pełnoletności.

– Hę?

– Wszystko wskazuje na to, że Święta również w tym roku stanie się dorosła. Mówi się również, że zostanie wybranych kilku młodych szlachciców, którzy zostaną bliskimi przyjaciółmi Świętej, aby mogła szybciej przyzwyczaić się do życia tutaj.

– Naprawdę…?

– Zgadza się. Może dlatego, że jesteśmy obszarem najbardziej oddalonym od stolicy, ale dowiedzieliśmy się o tym trochę za późno. Dlatego wysłannik, który dostarczył dekret Jego Cesarskiej Mości, po prostu przybył i natychmiast wyszedł. Jestem pewna, że jest strasznie zajęty, w końcu ceremonia osiągnięcia pełnoletności jest tuż za rogiem.

Nie mogłam zrozumieć niczego, co mi powiedziano. Nie mogłam nadążyć za żadnym z nich.

Dawid zachichotał i podał mi szklankę wody, bo nie byłam w stanie unieść łyżki.

– Wygląda na to, że nadal jesteś na wpół śpiąca. Rin, zawsze musisz najpierw napić się zimnej wody, zanim zrobisz cokolwiek innego, prawda?

To był jeden z moich nawyków. Pierwszą rzeczą po przebudzeniu jest wypicie zimnej wody.

Niestety, był to nawyk, który wykształciłam w wyniku mieszkania z mężem w poprzednim życiu. Ponieważ władał ogniem i wiatrem, zawsze było mi gorąco, gdy go prowadziłam.

Był to jednak zwyczaj, który nie do końca pasował do kultury tego świata. Ludzie tutaj zazwyczaj pili gorącą herbatę, a zdobycie lodu nie było łatwe, jeśli nie było się szlachcicem.

Ja też urodziłam się w szlacheckiej rodzinie, ale mam świadomość, że sama niepotrzebnie wydaję na drogi lód, kiedy już brakuje nam środków.

Na tym stole jedyną osobą, która miała szklankę wody, byłam ja. Moje serce wypełniło się, gdy pomyślałam o tym, że moja rodzina zawsze stawia mnie na pierwszym miejscu, ale z drugiej strony ubolewałam też, jak głupie było to, że mój nawyk pozostał aż do teraz.

– Od jutra będę pić tylko wodę źródlaną.

Niemożliwe było po prostu otrzymywanie ich uczucia w nieskończoność. Czy nie powinnam przynajmniej odwdzięczyć się za miłość, którą do tej pory otrzymałam?

Nadal jestem strasznie zdezorientowana; dowiedziałam się, że ten świat znajdował się w powieści, ale w jakiś sposób wszystko to ma sens w mojej głowie.

Przez ostatnie 10 lat żyłam z wyjątkowym nastawieniem, aby otrząsnąć się z przeszłości i podnieść się na nowo. W poprzednim życiu kierowała mną wyłącznie złość i depresja.

Ale po reinkarnacji poznałam moją rodzinę i to dzięki niej udało mi się otrząsnąć z tak ciężkiej przeszłości i żyć teraz szczęśliwie.

Nalałam bratu połowę zimnej wody i zaśmiałam się cicho.

– Jaki nowy powiew przyszedł, że moja droga córka nagle się zmieniła?

– Haha, możesz po prostu napić się zimnej wody, Rin.

Cała moja rodzina z zainteresowaniem obserwowała moją małą akcję. Może teraz już się do tego przyzwyczaiłam, ale czasami czuję się zagubiona, gdy stykam się z uczuciami mojej rodziny.

Ponieważ nadal nie byłam przyzwyczajona do wyrażania siebie, najlepszym, co mogłam zrobić, aby wyrazić swoje uznanie dla ich uczuć, był niewielki uśmiech.

Ale poza tym już zdecydowałam myśleć o nich, jak o własnej rodzinie. Postanowiłam więc odtąd być bardziej szczera i okazywać więcej uczuć rodzinie.

Nigdy więcej ukrywania się. Nie chciałam już się ukrywać.

~ * ~


Po śniadaniu pospieszyłam z powrotem do swojego pokoju i wyjęłam powieść, którą wepchnęłam do szuflady biurka.

Kiedy czytałam ją kilka dni temu, dotarłam tylko do wstępu. Tym razem musiałam sprawdzić, czy jej treść rzeczywiście odpowiada książce, którą czytałam w poprzednim życiu.

Usiadłam na kanapie i zaczęłam uważnie czytać.

Główna bohaterka powieści błąkała się w okolicy bramy, ale potem została nagle przeniesiona do innego wymiaru. Spotkała głównego męskiego bohatera i jednego potencjalnego głównego bohatera, powstał konflikt, a potem musiała poprowadzić tę dwójkę. W międzyczasie główni bohaterowie płci męskiej powoli się w niej zakochiwali.

Historia była taka sama aż do tego momentu, ale zakończenie było inne, niż to, które zapamiętałam.

W powieści, którą czytałam w poprzednim życiu, jeden potencjalny główny bohater miał obsesję na punkcie głównej bohaterki. Nie mógł zaakceptować faktu, że główny męski bohater, którym był cesarski książę koronny, i główna bohaterka zostali parą, więc zorganizował zamach stanu.

Jego umiejętności były znacznie lepsze, niż umiejętności głównego męskiego bohatera i wyglądało na to, że miał zamiar wygrać. Jednak w końcu doznał szału i spotkała go śmierć.

W tym samym czasie złoczyńca, będący kolejnym potencjalnym męskim bohaterem, zniknął. Zakończenie było nieuchronnie przewidywalne, główna bohaterka i książę koronny żyli długo i szczęśliwie.

Ale powieść, którą teraz czytałam, nie miała takiego zakończenia. To tak, jakby książkę podzielono na dwie części, a ja przeczytałam tylko pierwszą część.

Jeśli się nad tym zastanowić, w moim poprzednim życiu książka ta została podzielona na dwa tomy.

Ta księga była znana na tym świecie jako księga prorocza, ale czy tylko ja znałam jej prawdziwe zakończenie?

Nie, może świątynia ma już oba tomy.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że celowo rozpowszechnili tylko pierwszy tom. Jeśli byli powiązani z osobami znajdującymi się na górze hierarchii społecznej, nieuniknione jest skupianie się wyłącznie na własnych interesach.

Zupełnie, jak dawniej w Centrum Stowarzyszenia Przewodników i Centrum Stowarzyszenia Esperów w Korei.

Wśród szlachty na czele znajdował się książę. Nadal jednak trudno byłoby uświadomić ludziom, że taki książę mógłby wywołać bunt przeciwko księciu koronnemu. Nie ma mowy, żeby to ujawnili.

Jeszcze raz rzuciłam okiem na zakończenie pierwszego tomu i przypomniałam sobie, co wydarzyło się później. Wyjęłam kartkę papieru i pióro, po czym zaczęłam spisywać wszystko, co jeszcze pamiętam.

Oczywiście napisałam to wszystko po koreańsku, żeby nikt nie mógł tego przeczytać.

Poza główną bohaterką, która przybyła z innego wymiaru, nikt inny nie byłby w stanie rozpoznać Hangula. W każdym razie główna bohaterka nawet by tu nie przyszła.

Główna bohaterka będzie propagować w tym miejscu koreańską kuchnię i kulturę. Założyła w ten sposób sporo biznesów, a swoje obowiązki Świętej pełniła także z własnego altruizmu wobec mas.

Mimo to nie mogłam powstrzymać się od myśli, że dla gildii kupieckiej mojej rodziny byłoby pomocne, gdybyśmy mogli rozpocząć te interesy z wyprzedzeniem.

Czy to nie wystarczy, abym odwdzięczyła się mojej rodzinie za całą miłość, jaką mnie obdarzyła? Wszystko, co zrobiłam, to branie od nich wszystkiego do tej pory.

Spisałam wszystko, co przyszło mi na myśl w związku z biznesami głównej bohaterki. Choć minęło sporo czasu od przeczytania tej powieści, większość z niej nadal pamiętam, bo czytałam ją wielokrotnie.

– Kochanie, jesteś zajęta?

Wraz z pukaniem do drzwi usłyszałam wołanie mojej mamy. Włożyłam więc powieść i notatki z powrotem do szuflady, po czym ruszyłam w stronę drzwi, aby je otworzyć.

– Tak?

– Wyjdźmy razem, tylko ty i ja.

– Wyjść?

– Mhm. Chodźmy do butiku i przyjrzyjmy się twojej sukience.

Zbliżała się ceremonia pełnoletności, więc już wcześniej przymierzałam suknię. Został jeszcze miesiąc, ale dlaczego jedziemy teraz?

– Sprawdzić sukienkę? Ale dlaczego?

Słysząc moje słowa, mama bardzo się zdenerwowała.

– Myślisz, że dlaczego! Boże, powinnam była zwrócić na to większą uwagę, gdybym wiedziała, że będziesz miała swój debiut w Pałacu Cesarskim. Moja córka powinna być najpiękniejsza…

Rozumiem, czym tak bardzo martwi się moja mama. Ale tak naprawdę ta rodzina była dla mnie zbyt hojna.

To przytłaczające do tego stopnia, że bolało mnie serce z powodu emocji, których nigdy wcześniej nie doświadczyłam.

– Nieważne, jak dobrze się przygotujemy, kiedy już dotrzemy do stolicy, wysocy arystokraci tam będą. Przede wszystkim nie możemy porównywać się z nimi, mamo.

– Och, moja córka jest bardzo mądra. Ale w oczach twojej mamy jesteś najpiękniejsza. Proszę, zrozum serce twojej mamy, że chcę, żebyś była najpiękniejsza, moja Rin. Dobrze?

Za namową matki wyszłam wraz z nią z rezydencji. Miałam rękawiczki, żeby zakryć oparzenia, a także kapelusz, żeby chronić się przed słońcem.

Lato było tuż za rogiem. Gdy uderzyło mnie wilgotne powietrze, przypomniałam sobie przeszłość. Gorący wiatr wiejący obok sprawił, że na chwilę przypomniałam sobie twarz tego mężczyzny.

– Przewodnik, co…

– Hm? Co powiedziałaś?

– Nic takiego, mamo.

Mamrotałam do siebie nieświadomie, nie wiedząc, że mogę zostać usłyszana. Tak czy inaczej, trochę nie mogłam się doczekać uroczystości osiągnięcia pełnoletności.

Główną bohaterką powieści była Przewodniczka z Korei.

Nagle uświadomiłam sobie, jak bardzo byłam podekscytowana możliwością zobaczenia kogoś znajomego, nawet jeśli będzie to tylko z daleka.

 

← Poprzedni

Następny →

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz