środa, 1 maja 2024

Genius Doctor: Black Belly Miss - Rozdział 53

Rozdział 53 - Śledzona (2)

Tłumacz: Seft-chan


Przez te wszystkie lata Long Qi był wyłącznie odpowiedzialny za opiekę nad Jun Qing, nigdy nie wtrącając się w żadne inne sprawy Pałacu Lin. Ponieważ Jun Wu Xie wymykała się nocą, wystarczyłoby gdyby kilku elitarnych strażników cieni podążało za nią. Nie było potrzeby, aby Long Qi osobiście jej pilnował.

Jej leki wydają się całkiem niesamowite, naprawdę zdobyły uznanie wielu ludzi!

Jun Wu Yao zmarszczył lekko brwi. Nie czekając, aż coś powie, odwrócił ją tyłem, jedną ręką obejmując jej talię, drugą obejmując jej szczękę i unosząc jej twarz.

W świetle księżyca twarz, która mogła poruszyć kraje została zastąpiona zwykłą, przeciętną twarzą.

Kiedy szorstkie opuszki palców Jun Wu Yao delikatnie pocierały jej delikatne usta, uśmiechnął się żartobliwie.

– Naprawdę brzydka. – patrząca na niego, obca twarz z innymi rysami naprawdę sprawiła, że chciał ją całkowicie wymazać.

– Nie patrz więc. – Jun Wu Xie zmarszczyła brwi.

Naprawdę nie mogła zrozumieć, co miał na myśli.

Rzadko przebywał w Pałacu Lin, jego obecność była bardzo ulotna. Czasami zaskakiwał ją nagłym pojawieniem się, czasami nie można było znaleźć ani jednego jego śladu. Jak powiedział wcześniej, nie miał urazy do Pałacu Lin, nie oznaczał dla nich krzywdy. Tylko nieznacznie majstrował przy ich wspomnieniach, kiedy ci ludzie go zobaczą, zapamiętają jego tożsamość. Albo nikt nie pomyśli o nim, jeśli nie będzie w pobliżu Jun Xian, a Jun Qing prawie zapomniał o jego istnieniu.

– Chcę wrócić. – Jun Wu Xie odezwała się dość gwałtownie, patrząc na te ręce, sugerując mu, by puścił.

– Dobrze, wróćmy razem. – powiedział Jun Wu Yao, unosząc brew, gdy nagle podniósł ją i niósł, jak księżniczkę.

Jun Wu Xie milcząc, spiorunowała go wzrokiem.

Jun Wu Yao nie zważał na jej niemą groźbę, kiedy ją wyprowadzał, a mały czarny kot szedł tuż za nim.

Na ulicy Long Qi był zły na siebie, że stracił z oczu Jun Wu Xie, gdy gorączkowo szukał. Odetchnął z ulgą, gdy zobaczył Jun Wu Yao niosącego Jun Wu Xie w ramionach, gdy wychodzili z ciemnej uliczki.

– Młody Mistrzu, panienko. – zawołał, ale był po cichu zdumiony, że wcześniej nie wyczuwał obecności swojego Młodego Mistrza.

Nawet nie rzucając okiem na Long Qi, Jun Wu Yao po prostu kontynuował niesienie Jun Wu Xie, gdy wracali do Pałacu Lin.

Long Qi w milczeniu podążył za nimi.

------

Cały incydent z Jun Wu Xie został po prostu „zapomniany”. Kiedy następnego dnia wzeszło słońce, Jun Xian i Jun Qing nie poruszyli tej sprawy, ponieważ Long Qi nadal podążał za Jun Qing i opiekował się nim, wykonując swoje codzienne czynności.

Gdy tylko Jun Wu Xie i mały czarny kot weszli do pokoju medycznego, mały czarny kot zawołał stanowczym głosem Mały Lotos.

[Ty draniu, wyjdź!]

Można było zobaczyć drżącą, małą postać, która szybko opadła na ziemię na czworakach z pochyloną głową.

Jun Wu Xie skrzyżowała ręce na piersi, patrząc zimnym spojrzeniem na tę małą postać.

Mały Lotos zatrząsł się mimowolnie.

Pokój był cichy.

Po półgodzinnej walce Mały Lotos nie mógł już wytrzymać duszącego ciśnienia. Zaczął krzyczeć, a jego wodniste oczy patrzyły żałośnie na Jun Wu Xie.

*pociągać*

– Nie zostawiaj mnie... P… Proszę nie… Od… Odsyłaj mnie z powrotem. – małe kropelki drogocennych łez spływały po jego policzkach.

Zadrżał, gdy spojrzał na Jun Wu Xie. Wiedział, że ściągnął na siebie gniew swojej pani, kiedy pojawił się z własnej woli w Mieście Duchów.

Jun Wu Xie zmrużyła oczy, rzucając mu przenikliwe spojrzenie.

Małe, lotosowe nóżki znów zaczęły drżeć.

[Kiedy powiedziałem, że jesteś bezużyteczny, nie myślałem, że jesteś aż tak bezużyteczny, nawet zmuszając Mistrza do zdobycia tych zniszczonych książek ogrodniczych. Powiedz mi, co zrobimy z tymi zatęchłymi starymi rzeczami?]

Mały czarny kot wskoczył na stół, gdy jedna z jego łap dotknęła sterty starych książek, które tam leżały, patrząc groźnie na Mały Lotos.

 

← Poprzedni

Następny →

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz